Obolałe, „ciężkie” lub opuchnięte nogi to jedna z popularnych dolegliwości, która dotyka zarówno osoby pracujące w pozycji stojącej, jak i siedzącej. Tego typu objawy nie tylko istotnie obniżają codzienny komfort, ale i mogą prowadzić do powstawania żylaków. Wśród akcesoriów, które przynoszą ulgę obolałym kończynom, wymienia się pufy pod nogi. Dlaczego warto je wykorzystać i jaki model sprawdzi się najlepiej? Podpowiadamy, co warto wiedzieć na ten temat!
Pufy pod nogi – dlaczego warto?
Pufy pod nogi to idealny sposób na odciążenie zmęczonych kończyn. Ich wykorzystanie znacznie zwiększa komfort wypoczynku i wspomaga codzienną regenerację. Co więcej, relaks w pozycji, w której nogi są powyżej linii tułowia, to jedno z podstawowych zaleceń postępowania przy „ciężkich” i opuchniętych kończynach. Warto również zaznaczyć, że wypoczynek w takim ustawieniu ciała może być także formą profilaktyki, która pozwoli zniwelować nieprzyjemne objawy.
Pufy pod nogi nie tylko do domu!
Choć pufy pod nogi kojarzone są głównie z relaksem w domowym zaciszu, to z pewnością warto wykorzystać je również w pracy! W przypadku stanowisk siedzących podnóżek pozwala na przyjęcie wygodnej pozycji, która w mniejszym stopniu obciąża kończyny. Ponadto, osobom, które mają problem z obolałymi i opuchniętymi nogami zaleca się, by unikały długiego pozostawania w bezruchu. Ustawiony przy biurku podnóżek doskonale sprawdzi się do wykonywania drobnych ćwiczeń w trakcie pracy, np. napinania mięśni czy ruchów stopami i palcami u stóp.
Pufy pod nogi do łóżka i na kanapę
Jak już wspomnieliśmy, wśród skutecznych sposobów na obolałe nogi wymienia się relaks z uniesionymi kończynami. Oznacza to, że niewielkie pufy pod nogi idealnie sprawdzą się nie tylko w pozycji siedzącej, ale i leżącej. Jeśli preferujesz relaks w łóżku lub na kanapie, postaw na miękkie i niskie modele, które położone pod stopami, delikatnie uniosą kończyny.